Po przeczytaniu o wolności słowa i reklamach i kosztach i bla bla takie tam inne wypociny.
Wszystko się zgadza, ale lepszym i bardziej uczciwą metodą była by zbiórka na serwer. Dochody z reklamy niech sobie zatrzyma na karmę dla psa.
Tylko przy takich zbiórkach jest jeden zasadniczy problem musi być przejrzystość czyli potrzeba 3 mln PLN na opłacenie i ty trzeba by było pokazać faktury które trzeba opłacić i ilość zebranych pieniędzy czyli wyciąg z konta.
Temat wałkowany na wielu stronach i żaden właściciel strony nie pójdzie na taką jawność dochodów i kosztów. I wracamy do pkt wyjścia.

Wielu sapie że trzeba płacić, wielu też sapie i potulnie płaci tak jakby to była jedyna strona z taką zawartością w internecie.
Przyzwyczajenie robi swoje że jestem na stronie X lat i mam dostęp wszędzie a teraz każą mi za to płacić.
Widząc co się dzieje po innych stronach to jest to całkiem normalny zabieg i potocznie zwany abonamentem za dostęp.
3 (2) PLN to nie dużo owszem, czy nawet 25 (18) PLN za rok to śmieszne pieniądze.
Ja będąc tu od 2014 roku był bym w stanie zapłacić nawet 100 PLN, ale jednorazowo i mieć dostęp do końca życia mojego lub dzidy.
A tak dziękuję zostaję w poczekalni gdzie w sumie i tak najwięcej się dzieje.