Szukam jakiegoś oldschoolowego erpega

64
Szukam starych (lub "staropodobnych") gierek w stylu arx fatalis czy might and magic, tzn głównej serii, nie hirosków, czyli rpg typu dungeon crawler z turowym systemem walki.
Najlepiej żeby grafika była w miarę ładna, wiem że to dziwne wymaganie jak na takie gry, ale mi nie chodzi o jakieś wodotryski, tylko żeby oczu nie wypierdalało, grafika przestarzała i paskudna to niekoniecznie to samo, wystarczy popatrzeć na mm9, pikseloza ze starszych części jest dużo milsza dla oka niż te autystyczne kanciaste mordy z 9 :D
Grafa taka jak na obrazku jest git.

No i by gierka nie była zbyt frustrująca, nie mam na myśli poziomu trudności, a skurwiałe mechaniki, ostatnio grałem w wizardry 8, i choć gierka ogólnie bardzo mi się podobała, to fakt że walki z respawnujacymi się przeciwnikami są kurwa wszędzie, z miastem włącznie, niemiłosiernie mnie wymęczył i pomysłodawca tej mechaniki powinien dostać metrowego, wyjętego prosto z dupy murzyńskiego kutasa do ryja za zjebanie fajnej gierki.
Szukam jakiegoś oldschoolowego erpega
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Szukam jakiegoś turowego erpega na retro konsole

39
Znacie jakieś fajne rpg na stare konsole?
Chodzi mi o konsole typu snes, ps1, czy jakies tam segi, obojętnie, byle się to emulować dało na słabym kompie, ps2 czy 3ds mi w 15fps chodzi, więc odpada, jakieś starsze ;p
Najlepiej 2d, i raczej turówki, nie przepadam za action rpg.

Większość bardziej znanych tytułów mam ograne, więc final fantasy, breath of fire czy dragon quest odpada, podobnie suikoden, chrono trigger czy lufia, szukam raczej jakichś perełek które są mniej znane, a dobre.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Szukam erpega w stylu gothic z niskimi wymaganiami

34
Zdaję sobie sprawę, że takiego drewna to i w lesie ze świecą szukać, ja jednak nie szukam klona gothica, chodzi mi o zręcznościowego erpega tpp z otwartym światem, najlepiej bez udziwnionej fabuły z ratowaniem świata przed odwiecznym złem, gdzie MC jest wybrańcem, bo już tym rzygam, bardziej szukam czegoś w stylu "from zero to hero" - choć to nie jest konieczne, a jedynie preferowane.
Ważne by była tam jakaś eksploracja, a nie jedynie podążanie ścieżką fabuły, i odczuwalny progres postaci, tzn moby które nie są skalowane do lvl postaci.
Ograłem prawdopodobnie większość takich tytułów, no ale może jest jakaś perełka a którejnie wiem :D
Ograłem gothic'i, riseny, fable, two worlds, i nic więcej znaleźć nie mogę, jedyne co mi wpadło w oko to kingdoms of amalur, ale nie wiem czy warte zachodu.
Kompa, czy raczej laptopa niestety obecnie mam z poprzedniej epoki, taki fallout 3 czy skyrim w starej wersji jeszcze chodzi, ale raczej nic powyżej, o takim elex 1 np mogę zapomnieć :D
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.13065385818481